kalkus kalkus
5500
BLOG

Obóz patriotyczny się rozmnaża

kalkus kalkus Polityka Obserwuj notkę 9

 Telewizja niepokorna pomimo problemów z przepływem gotówki sukcesywnie poszerza swoje zacne kolegium redakcyjne. Tym razem zespół powiększył się w wyniku wewnętrznej rekrutacji na skutek pojawienia się potomka pary dziennikarzy niezależnych – Katarzyny Gójskiej-Hejke i Michała Rachonia. Serdeczne gratulacje, do których się oczywiście dołączam, są rzecz jasna na miejscu, co zresztą widać było od razu w strefie wolnego słowa:

Niepokorny Internet również z nieukrywaną radością odnotował to wiekopomne wydarzenie:

Zachwyt nad narodzinami małej Leonii widać było także wśród zagorzałych fanów Pani Hejke. Dziesiątki myślących samodzielnie Polaków upatruje w nadejściu młodej gwiazdy telewizji wielkie nadzieje na przyszłość, co wyraziła dobitnie między innymi pani Ewa:

Ta i wiele podobnych opinii świadczą dobitnie, iż prawdziwa polskość jest w istocie kwestią genetyki. Gratulacje oczywiście składane są również dla ojca niemowlaka. Genetycznie prawdziwi Polacy doceniają patriotyzm redaktora Rachonia i jednocześnie podkreślają mądrość matki przy wyborze męża:

I tu pojawia się mały problem, gdyż najwyraźniej widzowie i fani Pani Hejke nie są należycie doinformowani. Szczęśliwa mamusia ma za sobą nieudane małżeństwo zakończone rozwodem, a z obecnym partnerem nie wiąże jej niestety żaden formalny związek. Trochę głupio wyszło, bo świeżo upieczeni rodzice żyją najwyraźniej w związku partnerskim, a więc instytucji często potępianej na antenie TV Republika, gdzie jest przedstawiana jako element walki z kościołem i głównym powodem upadku tradycyjnego modelu rodziny. Fakt ten z pewnością umknął uwadze licznym widzom, którzy podobnie jak pani Wera, składając gratulacje wyrażają nadzieję, że nowa rodzina budowana będzie nade wszystko w relacji z Chrystusem: 

Szkoda, że kościół katolicki potępia rozwodników oraz dzieci z nieprawego łoża jednocześnie wykluczając ich jakiekolwiek zażyłe relacje z Bogiem. Swoją drogą ciekawe jest z jaką łatwością przychodzi dziennikarzom niepokornym nieustanne głoszenie wartości chrześcijańskich przy jednoczesnym braku respektowania elementarnych praw kościelnych we własnym życiu. Pani Hejke nie jest bynajmniej odosobnionym przypadkiem życia na kocią łapę wbrew woli Chrystusa. Przykład idzie z samej góry - wódz obozu patriotycznego, redaktor naczelny Tomasz Sakiewicz również od lat zasila niechlubne grono rozwodników i ślubnych recydywistów.

kalkus
O mnie kalkus

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka